Jak zwykle nie wyspałem się tym bardziej że w nocy grupa młodych ludzi narobiła niezłego szumu w windzie. Myślałem że będzie przypał ale nikt na szczęście nas nie nakrył. Po tym zdarzeniu jednak spałem dosyć czujnie? Dziesiejszy dzień był trochę bardziej ciekawy niż normalnie wczoraj zadzwonił do mnie Sebastian kolega ze Stowarzyszenia "Otwarte Drzwi" Był jedną z niewielu osó które polubiłem w tamtym miejscu. Spotkaliśmy się w Parku Praskim i udaliśmy się nad Wisłę spokojnie posiedzieć bez tłumów ludzi jak wszędzie? Rozmawialiśmy o naszych sprawach? Także o "Otwartych Drzwiach" Pani Oli Kupczyk i Pani Annie Machalicy-Pułtorak zjedliśmy po kebabie poleżeliśmy na słońcu ale nasze życie jest rozbite cały czas.Oboje wierzyliśmy w to miejsce że tam przetrwamy i wyjdziemy stamtąd już do domu? Naszego domu! żadnych stancji wynajmów tylko wreszcie własne "M" Niestety nie udało się? I myślę że mało kto doczekał się tam własnego mieszkania nie zamierzam oskarżać tego miejsca ale nie do końca jest tam tak jak powinno być? To schronisko z samego założenia było dobrym pomysłem mimo wszystko nie działa tak jak należy i dlatego nie każdy jest tam w stanie wytrzymać! Kiedyś siedziałem u Panny Aleksandry Kupczyk w gabinecie jak zwykle w tamtym okresie czasu pragnąłem jej uwagi? Lubiłem patrzeć w jej ciemne piękne oczy pełne życia i pewnej nutki tajemnicy którą nosiła w sobie. Rozmawialiśmy na różne tematy w pewnej chwili jej cudne usta wypowiedziały zdanie? "Panie Robercie Pan zdaje się nigdy nie miał ujścia z kobietą? To mnie trochę ździwiło? bardzo osobiste pytanie? Oczywiście odpowiedziałem zgodnie z prawdą że nigdy nie ?(ten tego)Dzisiaj kiedy o tym piszę myślę że było by miło przeżyć swój pierwszy raz właśnie z moją księżniczką jest w idealnym wieku po 30-stce takie kobiety są już ułożone latanie po Dyskotekach imprezy to już nie dla mnie? zresztą nigdy tego nie lubiłem! nawet jak byłem młody. To czego teraz potrzebuję to chyba prawdziwa romantyczna Miłość jak w Meksykańskim serialu? A może pojebało mi się już w głowie od bycia bezdomnym i samotnym? Sam już nie wiem co się ze mną dzieje ale na pewno nic dobrego? Nigdzie nie mogę się odnaleźć ? To już nie mój Świat jak kiedyś?.Jeśli ktoś zadałby mi pytanie? Czy chciałbym wrócić do "Otwartych Drzwi"choć na trochę? odpowiedział bym Tak! Ja wiem dlaczego choć to może naiwne?Ale taki już jestem! staram się nie okłamywać samego siebie? Praca jest tam teraz zapewne bardzo ciężka? Ale naiwna tęsknota do Pięknego kwiatu wciąż jeszcze nie przemineła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz